poniedziałek, 11 lutego 2013

W Krainie Soutache nadal....

Witam,
mam wrażenie, że czas ucieka mi przez palce... i to dosłownie.
Cały czas szyję i skręcam te sznureczki i niewiele gotowych prac wychodzi spod nich.
A może to ja tak wolno projektuję (strasznie długo dobieram kamienie i sznureczki) oraz pracuję:))). W weekend udało mi się sprawić 2 pary kolczyków i jedną broszkę. A kolejne z "piasku pustyni" już prawie na ukończeniu i wkrótce prezentacja.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz