niedziela, 13 stycznia 2013

Biscornu

Witajcie,
dziś debiut w tworzeniu biscornu. Już od pewnego czasu przeglądając blogi hafciarek widziałam przepiękne klasyczne biscornu. Byłam nimi zafascynowana. Ale jakoś nie brałam się za nie w przeświadczeniu, że i tak nie dam rady. Ja, antytalencie w szyciu.
Co prawda jeszcze w czasach licealnych haftowałam haftem krzyżykowym - ale tylko haft  - a wykończenie było domeną mojej babci.
Po stracie Lampusia, by czymś zająć nie tylko ręce, ale i myśli - pokusiłam się o stworzenie klasycznego biscornu. Oczywiście schemat i instrukcje  zaczerpnięte od dobrych duszyczek z blogów.
I oto moje pierwsze dzieło - a następne już się robi. Zaręczam Wam, że robienie biscornu uzależna:))):





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz