Odszedł 6 stycznia mój najukochańszy przyjaciel, moja malutka perełka, mój LAMPO
Odszedł nagle, na moich rękach - kilka szybkich spazmów nad ranem - serduszko 13-letnie już nie dało rady.
Był schorowany.........
I pozostały wyrzuty, że można było coś więcej zrobić.............
Jego ostatnie zdjęcie z grudnia ubiegłego roku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz