Tonacja - jak i ostatnio mój nastrój - z przewagą czerni.W pierwszych kolczykach są wszyte kamienie "noc Kairu i perły Sea Shell, zaś w drugich perełki szklane, które zakupiła ze swoich oszczędności moja córcia:)). I oczywiście koraliki TOHO (których zapas niepokojąco kurczy się).
Mam trochę porozpoczynanych projektów i myślę, że ten weekend pozwoli mi na realizację wielu z nich - o czym niezwłocznie Was powiadomię :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz